Teraz taki krótki imagin z Harrym dla mojej kochanej Wiktorii ;* Dziękuję za wszystko, że zawsze mnie wysłuchasz, pocieszysz i rozśmieszysz ! :D Buziaki <3
______________________________________________________
Stałaś na szczycie Empire State
Building. Był wieczór. Nie było żadnych ludzi wokół.
Podeszłaś do krawędzi i spojrzałaś w dół. Miałaś lęk
wysokości, ale nie przestraszyłaś się. Dziś mijał 3 rok odkąd
jesteście razem. To właśnie na dachu tego budynku poznaliście się
i mieliście swoją pierwszą randkę. Myślałaś, że on będzie o
tym pamiętał, że wróci szybciej z trasy i przygotuje jakąś
niespodziankę, ale myliłaś się. Nie odzywał się od tygodnia.
Nawet nie zadzwonił.
Może ma kogoś innego? -
pomyślałaś. Już od dłuższego czasu oddalał się do ciebie.
Chodził na imprezy, w tabloidach plotkowano, że cię zdradza.
Ciągle miał jakieś wywiady, próby, koncerty. Mówił,
że zawsze będziesz na pierwszym miejscu, a potem cię zostawiał,
bo szedł z kolegami do klubu. Nie raz bardzo cię ranił, ale
wybaczałaś mu. Kochasz go nad życie. Nie wyobrażasz sobie życie
bez niego. Jednak teraz jesteś coraz mniej pewna, czy jest to
właściwy związek. Zaczęłaś nucić pod nosem:
And
who do you think you are? *
Runnin' 'round leaving scars
Collecting your jar of hearts
And tearing love apart
Runnin' 'round leaving scars
Collecting your jar of hearts
And tearing love apart
Nagle poczułaś ciepłe ręce na swoich ramionach. Harry odgarnął ci włosy i szepnął na ucho:
-
Przepraszam. Wiem, że myślałaś, że zapomniałem o naszej
rocznicy, ale nie mógłbym. Przepraszam, że ostatnio cię
trochę zaniedbałem, ale miałem dużo na głowie i przygotowywałem
dla ciebie niespodziankę. Wybaczysz mi? - powiedział i musnął
twoje usta.
-
Oczywiście, że tak – odparłaś.
- A
teraz spójrz tam – poprosił i wskazał na niebo nad wami.
Zaczęły na nim wybuchać fajerweki w kształcie serc. Potem
nadleciał mały samolot, zaczął robić kółka i zawijasy, by napisać
wiadomość do ciebie: Wyjdziesz za mnie? Łzy zaczęły cieknąć po
twojej twarzy. Byłaś przeszczęśliwa. Harry klęczał przed tobą
z małym pierścionkiem z brylantem. Rzuciłaś mu się na szyję.
- Tak,
pewnie, że tak. Kocham cię – powiedziałaś wtulona w niego.
- Ja też
cię kocham – odpowiedział, pocałował cię namiętnie w usta i
wsunął pierścionek na twój palec.
* I
za kogo ty się masz?
Biegasz dookoła zostawiając blizny
Kolekcjonujesz swój słoik serc
I rozrywasz miłość na strzępy / Christina Perri – Jar of Hearts
Biegasz dookoła zostawiając blizny
Kolekcjonujesz swój słoik serc
I rozrywasz miłość na strzępy / Christina Perri – Jar of Hearts
hyhy:D chce wiecej takich!:3
OdpowiedzUsuńTb też dziękuje♥